Się zastanawiam co jest ze mną nie tak czasem... A broniłam się ile mogłam. Nie chciałam a mimo to zaufałam i zbliżyłam się. I po co? Po to by znowu cierpieć...
Próba prowadzenia normalnego życia wraz z normalnymi relacjami z ludźmi okazuje się cięższym wyzwaniem niż się wydaje. Bycie po części (tej większej) introwertykiem jest ciężkie do prowadzenia "zwykłego" życia. Zakładanie maski...
Moje serce krzyczy jego imię. Moje serce płacze za jego sercem. Moje serce krwawi przez niego. Mój umysł chce wyprzeć wszystkie myśli z nim związane. Próba wyparcia kończy się na przywołaniu jeszcze większej ilości wspomnień. Nie chce ich....
Szczerze? Nie radzę sobie. Nie w sferze zawodowej bo tam to się pnę po szczeblach kariery. Sfera prywatna? Gdzieś spierdoliła. Zniknęła. Od dwóch miesięcy jest coś co przypomina stan wegetacji. Staram się jak najbardziej nie myśleć o nim...
//See the light, the brightest one See the dark, the blackest oneHeart stops. Heart is dead Dark angel put his hand on my chest Grab the dead heart Smile to me And says "Don't worry love. I'll find good...
//He is your breathe,You are breathing trough him.And suddenly your breath’a gone.Start choking in your own air.Eyes gonna black.And all you can see is his demonic smile with your air in his hand//...
Mogę umrzeć? To pytanie czysto teoretycznie ale dla wtajemniczonych nie koniecznie. Życie mnie nienawidzi. Moje serce nadaje się do śmieci. Po co mi ono skoro non stop boli? Dziś na przemian, płacze I...
Zastanawianie się nad tym co warto a czego nie, czasem staje się problematyczne. Myślisz że Twoje działania są w porządku, że chcesz dobrze a jednak czasem okazuje się, że to co chcesz nie...
Przez ten krótki moment, słuchając szumu morza, oddychając morskim powietrzem, czując delikatny i miękki piasek między palcami, mój umysł na chwilę zapomniał o wszystkich problemach. Przez tą chwilę czułam tylko że jestem ja i...
Ostatni wpis był bardzo ogólny. Było w nim, z tego co pamiętam, o złamanym sercu, bólu, cierpieniu. Jednak, od kwietnia, w moim życiu nastało tyle znaczących i bolesnych zmian. Patrząc na to...