Shorty #6 // próba życia

        Próba prowadzenia normalnego życia wraz z normalnymi relacjami z ludźmi okazuje się cięższym wyzwaniem niż się wydaje. Bycie po części (tej większej) introwertykiem jest ciężkie do prowadzenia "zwykłego" życia. Zakładanie maski do ludzi jest o wiele łatwiejsze niż zmuszenie się do bycia dla nich. Ostatnio miałam okazję usłyszeć że aż nie do wiary że jestem introwertykiem. Zbyt dobrze dogaduje się z ludźmi. No tak, tak działa ta maska. 
        Dodatkowo walczę bardzo mocno ze złamanym sercem. Staram się zapomnieć o tym. Wiadomo, najlepszym sposobem na zamknięcie tego tematu będzie znalezienie nowej persony do dawania uczuć.         Poznałam paru interesujących samców ostatnio. Dobrze nam się rozmawia. Jeden mnie urzekł swoim podejściem. 
        Niby pięknie. Pozostaje pytanie. Czemu oni muszą być zajęci lub, worse, zaobrączkowani? 😒

byJust

Related Posts:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz